Przed zbliżającymi się świętami Sandra Kubicka stoi przed trudnym wyzwaniem, mając na głowie pracę, opiekę nad małym Leosiem oraz przeprowadzkę do nowego domu. W tym intensywnym okresie niestety doświadczyła niemiłego incydentu zdrowotnego. — Gdyby nie wsparcie mojej rodziny, nie dałabym rady — wyznała.
PRZEMIANA MACIERZYŃSTWA
W maju 2024 roku Sandra Kubicka po raz pierwszy została mamą. Jej syn Leon urodził się jako wcześniak, ale na szczęście szybko zaczął nadganiać wagi. To dla artystki z pewnością powód do radości, mimo że zmaga się z codziennymi obowiązkami.
NOWY DOM I PROBLEMY ZDROWOTNE
Rodzina Kubickiej planuje zakończyć przeprowadzkę do nowego domu przed Bożym Narodzeniem. Ostatnie prace porządkowe i dekoracyjne są realizowane przez specjalistyczną firmę zajmującą się organizacją przestrzeni mieszkalnej. Niestety w ubiegły weekend Sandra zmagała się z przykrą dolegliwością – zatruciem pokarmowym, które doprowadziło do poważnego odwodnienia. W rezultacie konieczne było podłączenie jej do kroplówki.
EMOCJE I TĘSKNOTA
Artystka podzieliła się swoimi odczuciami na temat minionych dni, pisząc: „Te ostatnie kilka dni mnie na maxa dojechały, nie dałabym rady, gdyby nie wsparcie rodziny. Czuję się lepiej, ale jestem absolutnie osłabiona po tylu dniach bez jedzenia. Bycie na planie z zatruciem pokarmowym oraz tęsknota za moim bobaskiem, który w domu woła 'mama, mama’, to dla mnie ogromne wyzwanie. Marzę o tym, by poleżeć w łóżku przez cały dzień. Nie wiem, kiedy to się zdarzy, więc póki co jestem myślami przy Leosiu.”
INTRYGUJĄCE ŻYCZENIA I ZAGADKI MAŁŻEŃSKIE
Pomimo trudności, Sandra Kubicka zaskoczyła wszystkich złożonymi życzeniami dla swojego męża, mówiąc: „Obyś nigdy niczego nie żałował…”. Czyżby przejawiała w ten sposób ukryte pragnienia? A może to tylko gra słów w obliczu życiowych wyzwań?
Na pewno nie zabraknie emocji w najbliższych dniach, zarówno prywatnych, jak i związanych z zawodowym życiem Sandry Kubickiej. Każdy dzień staje się nowym rozdziałem w jej historii, pełnym wyzwań i zawodów, ale też niewątpliwych radości płynących z macierzyństwa.