Policjanci z toruńskiej komendy zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który padł ofiarą własnych przestępczych zapędów. Wydarzenia te ujawniają, jak niskie mogą być instynkty ludzkie, gdy zamiast zainwestować swój czas w coś konstruktywnego, decyduje się na brutalny rozbój.
ROSZCZENIA I GROŹBY
W czwartkowe popołudnie, 12 grudnia 2024 roku, o godzinie 18:00, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu na podstawie zebranych informacji dopadli 28-latka, którego podejrzewali o brutalny rozbój na 32-letnim mężczyźnie. W miniony czwartek okazało się, że niektórzy ludzie są w stanie wyjść poza ramy normalności – w kafejce internetowej na toruńskim osiedlu Skarpa sprawca, grożąc pokrzywdzonemu śmiercią, wymusił na nim pieniądze, telefon komórkowy oraz kluczyki do jego samochodu.
UPADEK NA PARKINGU
Po dokonaniu przestępstwa, mężczyzna odjechał skradzionym pojazdem. Policjanci błyskawicznie przystąpili do działań, odnaleźli porzucone auto na jednym z parkingów w dzielnicy Rubinkowo. Po dokładnych oględzinach i zabezpieczeniu śladów, funkcjonariusze zwrócili samochód właścicielowi, który na pewno długo nie zapomni chwili strachu.
DRUGIE PRZESTĘPSTWO
Jak się okazało, jego przestępcza kariera nie ograniczała się tylko do jednej akcji. Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego szybko ustalili, że dwa tygodnie wcześniej, 30 listopada 2024 roku, podejrzany doprowadził do kradzieży rozbójniczej, threatening 18-latka i wykradając mu telefon o wartości około 2000 złotych. To się w głowie nie mieści – w jakim świecie żyjemy, gdy młody mężczyzna zamiast uczciwej pracy, decyduje się na takie działania?
SPRAWIEDLIWOŚĆ NAWET W TORUNIU
W piątek, 13 grudnia, zatrzymany 28-latek trafił do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące rozboju i kradzieży z użyciem przemocy. Oprocz tego, prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego. W wyniku analizy zgromadzonych dowodów, sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.
Z pewnością przed mężczyzną trudne miesiące, gdyż grozi mu maksimum 15 lat pozbawienia wolności. Ciekawe, co w tym czasie przyjdzie mu do głowy – może zrozumie, że życie w zgodzie z prawem to znacznie lepsza droga?
Źródło: Polska Policja