W miejscowości Pełkinie, w województwie podkarpackim, trwa intensywna akcja gaśnicza mająca na celu ugaszenie pożaru hali poprodukcyjnej. Ogromne kłęby dymu unoszą się nad obiektem, a silny wiatr oraz wysokie zadymienie znacznie utrudniają działania strażaków.
Rozprzestrzenienie się ognia
Pożar wybuchł w hali o wymiarach 90 na 12 metrów. Jak poinformował bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, w momencie pojawienia się ognia w obiekcie nie było żadnych osób. Strażacy walczą nie tylko z płomieniami, ale także z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Strażacy w akcji
Na miejsce zdarzenia przybyło blisko 100 strażaków z 30 zastępami jednostek, z obszaru powiatów jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, łańcuckiego, stalowowolskiego, leżajskiego oraz sanockiego. Ich priorytetem jest ochrona sąsiedniego obiektu, który znajduje się tuż obok ogarniętej ogniem hali.
Akcja gaśnicza trwa, a strażacy stają przed trudnymi wyzwaniami związanymi z warunkami zewnętrznymi, które mogą wpłynąć na skuteczność ich działań. Nadzór nad miejscem pożaru sprawowany jest przez władze lokalne i służby ratunkowe, które monitorują sytuację na bieżąco.
Źródło/foto: Polsat News