W obliczu ostatnich wydarzeń, Zdzisław Kurski postanowił publicznie skomentować kontrowersje związane z jego osobą i medialne doniesienia dotyczące przeszłych postępowań prokuratorskich. W swoim oświadczeniu zaznaczył, że nie zamierza dłużej być „zakładnikiem” sytuacji, która w jego ocenie ma charakter polityczny i powiązania z osobą jego ojca, Jacka Kurskiego, byłego prezesa TVP.
OSKARŻENIA I NAGONY POLITYCZNE
W swoim wpisie Zdzisław Kurski odniósł się do oskarżeń o wykorzystanie nieletniej, które pojawiły się w ostatnich dniach. Wspomniał, że sprawa ma miejsce dzięki medialnym doniesieniom oraz ruchom prokuratury, które już dwukrotnie umorzyły to śledztwo. W wyniku audytu przeprowadzonego w gdańskiej prokuraturze ujawniono liczne nieprawidłowości.
Kurski nazywa oskarżenia „kłamstwami”, stanowczo zaprzeczając, aby dopuścił się jakiegokolwiek przestępstwa. Wyraził przekonanie, że zainteresowanie sprawą ze strony polityków, szczególnie Donalda Tuska, jest próbą zemsty na jego ojcu. Podkreślił, że jest ofiarą „nagonki” oraz hejtu, które mają swoje źródło w rzekomych zeznaniach osoby, której wiarygodność budzi wątpliwości.
PRZESZŁE OSKARŻENIA I OSOBISTE ŻYCIE
Zdzisław Kurski zwrócił uwagę, że nieuzasadnione oskarżenia wpływały negatywnie na jego życie osobiste, uniemożliwiając mu m.in. zawarcie małżeństwa. Ujawnił również, że jego relacje z Magdaleną były wyłącznie braterskie. Wskazał, iż powinno się skupić na ojcu osoby rzekomo skrzywdzonej, który jego zdaniem powinien być przedmiotem ewentualnych zarzutów.
Na koniec swojego oświadczenia Kurski podkreślił, że chce być postrzegany jako normalny człowiek i przedsiębiorca, który planuje przyszłość ze swoją partnerką. Wskazał, że jest gotów współpracować z „uczciwą prokuraturą” oraz oczekuje, że wkrótce oświadczenie w tej sprawie złoży jego siostra, Zuzanna.
NOWE ŚLEDA PROKURATURY
W międzyczasie, w połowie września, Prokuratura Okręgowa w Toruniu wznowiła postępowanie dotyczące domniemanego przestępstwa przemoc seksualnej wobec nieletniej w latach 2009-2012. Ponowne zainteresowanie tematem przyniosło nowe pytania, a w obronę Zdzisława Kurskiego włączył się również Donald Tusk, żądając informacji o postępowaniu prokuratury w tej sprawie.
Jacek Kurski, reagując na całe zajście, stwierdził, że próba powiązania go z oskarżeniem o pedofilię jest częścią systematycznych ataków ze strony opozycji. Jak widać, sprawa nie ustępuje i nadal generuje kontrowersje, które będą analizowane w kontekście polityki i wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Źródło/foto: Interia
