Mieszkańcy Warszawy domagają się zmian na korzyść pieszych z uwagi na zatłoczone chodniki, tunele, kładki oraz szybko poruszających się kierowców na wielopasmowych ulicach. Po tragicznym wypadku na ulicy Woronicza, gdzie 45-latek potrącił dwie osoby i ranił pięć, odbył się protest. Uczestnicy protestu krytykowali zbyt szeroką drogę, brak odpowiednich zabezpieczeń dla pieszych oraz nadmierną prędkość kierowców.
Działacze apelują o skuteczniejsze działania w zakresie bezpieczeństwa drogowego, zarówno ze strony kierowców, jak i odpowiedzialnych władz. Krytykowane są między innymi braki infrastrukturalne, jak niewystarczająca liczba przejść dla pieszych czy złe zagospodarowanie przestrzeni miejskiej. Zarząd Dróg Miejskich odpiera zarzuty, argumentując koniecznością wykonywania regularnych prac konserwacyjnych na drogach.
Władze miasta zapewniają o planowanych zmianach na ulicy Woronicza oraz innych niebezpiecznych miejscach w Warszawie. W związku z licznymi incydentami drogowymi i zwiększającą się liczbą ofiar apelują o współpracę społeczną oraz skuteczne egzekwowanie przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Liczba wypadków śmiertelnych stopniowo maleje, jednak wciąż istnieje wiele obszarów do poprawy w zakresie bezpieczeństwa na ulicach stolicy.
Źródło/foto: Interia