Jacek Poniedziałek, znany z otwartości i szczerości, ponownie zaskakuje swoimi osobistymi wyznaniami. Tym razem aktor, który zdobył szeroką popularność dzięki roli Rafała w serialu „M jak miłość”, otworzył się na temat swojego życia uczuciowego, confessing that doświadczył licznych porażek w relacjach, w dużej mierze z powodu niewierności. Przyznaje, że niejednokrotnie korzystał z niewłaściwych dróg, które kończyły się rozczarowaniem dla niego i jego partnerów.
Trudna droga do akceptacji
Jacek Poniedziałek, nie tylko utalentowany aktor teatralny i filmowy, ale także osoba znana z głośnego coming outu w 2005 roku, przez lata zmagał się z wieloma osobistymi wyzwaniami. O swojej orientacji seksualnej i problemach z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków opowiadał otwarcie, co uczyniło go postacią inspirującą dla wielu. Dziś, będąc w dobrej kondycji psychicznej, deklaruje, że jest niepijącym alkoholikiem i czerpie radość z życia bez używek.
Refleksja nad miłością i relacjami
Autobiografia Jacka Poniedziałka, zatytułowana „(Nie)dziennik”, jest pełna refleksji na temat jego związków. Aktor bez ogródek przyznaje, że nie zawsze był dobrym partnerem i często sabotował swoje relacje. „Zniszczyłem trzy prawdziwe związki: jeden przez naiwność, drugi przez niewierność, a trzeci przez nadmierne, bezbronne zaangażowanie” — pisze w swojej książce. Przykrością dla niego jest fakt, że w trudnych momentach romansował pomimo bycia zaangażowanym.
Pojednanie i nowa perspektywa
Jednym z kluczowych momentów w jego życiu była relacja z reżyserem Krzysztofem Warlikowskim. Po latach Poniedziałek zdaje sobie sprawę, że to jego błędy doprowadziły do zakończenia tego związku. Na szczęście z czasem obaj panowie zdołali odnowić komunikację i zbudować przyjaźń, co Jacek ocenia jako istotną wartość. „Nasz związek mógłby trwać nadal, ale to ja go skrzywdziłem. Dziś jesteśmy przyjaciółmi” — mówi w wywiadzie dla „Repliki.”
Pomimo wcześniejszych rozczarowań, Jacek z nadzieją patrzy w przyszłość, wierząc, że jeszcze raz znajdzie prawdziwą miłość i stworzy szczęśliwy związek. Dzięki terapii i głębszemu zrozumieniu siebie, zaczyna dostrzegać miłość w zupełnie innym świetle.
