Choć w ostatnich latach prowadzono wiele kampanii edukacyjnych, oszustwa metodą „na wnuczka” wciąż szaleją. Niedawno ofiarami tej niebezpiecznej praktyki padło małżeństwo z Katowic, które straciło 50 tys. złotych, wierząc, że ich wnuk miał poważny wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy.
OSZUŚCI W DZIAŁANIU
Zazwyczaj oszuści kontaktują się z ofiarami telefonicznie, podając się za członka rodziny lub rzekomego funkcjonariusza Policji. W takich rozmowach często proszą o pieniądze, tłumacząc, że są one potrzebne na kaucję lub inne nagłe potrzeby.
W przypadku katowickiego małżeństwa, oszust wcielił się w rolę adwokata. Poinformował seniorów, że ich wnuk spowodował wypadek, a aby go uratować przed odpowiedzialnością, niezbędna jest natychmiastowa wpłata wysokiej kaucji. Poprosił o spakowanie pieniędzy do torby, a po chwilę zjawił się jego rzekomy asystent, który odebrał przygotowane 50 tys. złotych.
JAK UNIKNĄĆ OSZUSTWA?
Aby nie stać się kolejną ofiarą oszustów, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim nie należy przekazywać pieniędzy nieznanym osobom ani ujawniać swoich danych osobowych. Jeśli chcemy pomóc bliskim, najlepiej spotkać się z nimi osobiście, aby upewnić się, że środki trafią we właściwe ręce. Policja nigdy nie żąda przekazywania pieniędzy na rzecz swoich działań. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast powiadomić Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
W przypadku podejrzenia oszustwa, zaleca się skontaktowanie z Komendą Miejską Policji w Katowicach. Jej siedziba mieści się przy ulicy Józefa Lompy 19. Można również skontaktować się telefonicznie pod numerem 47 851 25 55. Poniżej znajduje się mapa z lokalizacją komendy.
PODSUMOWANIE
Oszustwa tego rodzaju pokazują, jak łatwo można stać się ofiarą manipulacji. Warto przypominać bliskim o zagrożeniach związanych z oszustwami, aby każdy mógł się przed nimi skutecznie obronić.
Źródło: Polska Policja
