Dzisiaj jest 12 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zatrute strzały i intrygi: kłamstwa wroga średniowiecznej Polski

Krzyżacy zobowiązali się do wierności zasadom ubóstwa i czystości, jednak ich zamki, będące przez wieki bastionami oporu wobec Królestwa Polskiego, skrywały moralnie wątpliwe sekrety. Zakonnicy angażowali się w działania, które w jednym z papieskich orzeczeń zostały nazwane „podszeptem diabelskim”.

Malbork – Perła Architektury Gotyckiej

Zamek w Malborku to największa gotycka twierdza w Europie, obecnie popularna atrakcja turystyczna, a niegdyś centralna siedziba zakonu krzyżackiego. Budowa tej potężnej warowni trwała wiele lat, a w 1309 roku stała się ona stolicą państwa krzyżackiego, ponad trzydzieści lat po rozpoczęciu prac budowlanych.

Tajemnice Krzyżackiego Postępowania

Przedstawiając tajemnice Malborka, warto szerzej spojrzeć na działania Krzyżaków. Ich praktyki nie tylko budziły wątpliwości co do moralności, ale także ujawniały liczne przejawy hipokryzji.

Zakon wielokrotnie stawał w szranki z Królestwem Polskim, a starcia te miały skomplikowany charakter prawny i dyplomatyczny, ponieważ obie strony były chrześcijańskie, mimo że Krzyżacy przybyli do Europy Środkowej, aby zwalczać pogan. Papież i jego sądy, teoretycznie, mieli decydujący wpływ na spory terytorialne między walczącymi stronami, co dotyczyło zarówno Malborka, jak i Krakowa.

Właśnie dlatego propaganda krzyżacka stanowiła poważne zagrożenie dla Polski. Zakon argumentował przed papieżem, że ich działania i agresja na ziemie Królestwa Polskiego były niezbędne w walce z rzekomym powrotem Polaków do pogaństwa oraz naruszeniami wobec mieszkańców spornych terenów. Na początku ich narracja odnosiła sukcesy, ponieważ średniowieczna Europa Zachodnia wierzyła, że Krzyżacy mogą liczyć na wsparcie sił nadprzyrodzonych.

Krzyżacka Propaganda

Jan Ptaśnik, jeden z wybitnych historyków średniowiecza, wskazywał na tzw. „cuda krzyżackie”. Zakonicy chętnie rozpowiadali na zachodnich dworach o niezwykłych incydentach, które miały miejsce w związku z rycerzami w płaszczach z czarnym krzyżem. Miało to na celu obalenie rosnących oskarżeń o niemoralność Krzyżaków.

W zakonne kronikach można znaleźć historię brata, który pragnął opuścić zakon i wstąpić do innej wspólnoty. We śnie objawili mu się założyciele różnych zakonów, którzy oznajmili, że go nie przyjmą. W końcu ukazała mu się Najświętsza Maria Panna, pytając, czy rycerze, którzy „dla dobra wiary zginęli i giną”, mogą być uznani za rozwiązłych. Nielojalny brat miał wkrótce zginąć.

Moralność Krzyżaków w Świetle Historii

Historie tego typu, chociaż fantastyczne, wywarły wpływ na wyobraźnię ludzi, nie tylko na Zachodzie. Dowodem na to są relacje Jana Długosza, który, jako Polak wykształcony z rycerskimi korzeniami, również opisywał rzekome cudowne ocalenie zakonników od rąk litewskich pogan.

Krzyżacy wykorzystywali te opowieści, aby zakryć swoje przewinienia, sprzeczne z przysięgą ubóstwa i czystości, którą składali. Już sama struktura zakonu wskazuje na szereg nieprawidłowości – dzielił się on na rycerzy, księży i braci służebnych, przy czym tylko rycerze mieli prawdziwe znaczenie. Co ciekawe, rycerze musieli być pochodzenia szlacheckiego, a w miarę upływu czasu, Krzyżacy zaczęli nazywać siebie „panami pruskimi”.

Henryk Sienkiewicz uwiecznił w polskiej literaturze użycie pawich piór przez Krzyżaków, które przyczepiali do hełmów. Brak ubóstwa przejawiał się jednak nie tylko w bogatych strojach, ale także w dbałości zakonu o swoje bogactwa i przychody z handlu. Zakon regularnie wzbogacał się na wojennych wyprawach, z terroryzowaniem ludności cywilnej włącznie. Jak pisze Jasienica, Krzyżacy, „zabijali i skazywali na śmierć mężów, aby porwać żony; dzieci były oszczędzane w niewielkiej liczbie”.

Nieobyczajne zachowania miały miejsce nie tylko na polu bitwy. W Malborku istniał nawet lupanar, czyli dom publiczny, podobnie jak w innych dużych fortecach zakonu, co znacząco kłóciło się z deklarowanymi zasadami czystości.

Odpowiedzialność przed Papieżem

Informacje o tych skandalach trafiły do papieża. W 1335 roku podczas mediacji w Wyszehradzie ogłoszono wyrok na korzyść Krzyżaków, przyznając im Pomorze Gdańskie oraz ziemię chełmińską. Zobowiązania te skłoniły Kazimierza Wielkiego do intensywnych działań dyplomatycznych, mających na celu nagłośnienie wątpliwej moralności zakonu. Po czterech latach od wyroku z Wyszehradu zorganizowano kolejny proces, w którym zeznania 126 świadków doprowadziły do wysokich odszkodowań oraz zwrotu ziem, a postępowanie zakonu określono jako „Timore Dei postposito ac dyabolo suadente”.

Mimo papieskich orzeczeń, Krzyżacy nie zamierzali dobrowolnie oddać zdobytych terytoriów. Skierowali sprawę do papieża Benedykta XII, jednak jego następca Klemens VI stanął po ich stronie. Mimo to, zawarcie pokoju kaliskiego w 1343 roku stanowiło pewne rozwiązanie konfliktu, chociaż wcale nie korzystne dla Polski.

Historia walki o nadbałtyckie ziemie zakończyła się po niemal dwóch stuleciach, gdy Prusy Zakonne przekształciły się w Prusy Książęce, stając się lennem Królestwa Polskiego.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie