Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Tajne rozmowy o zawieszeniu broni na Ukrainie zerwane. Zaważyła ofensywa na obwód kurski

Ukraina i Rosja miały wysłać delegacje do Doha w celu negocjacji zawieszenia broni dotyczącego „infrastruktury energetycznej”, ale porozumienie stanęło pod znakiem zapytania po wejściu Ukraińców na terytorium obwodu kurskiego. Rozmowy, które były dotychczas tajemnicą, mediowane przez Katarczyków, miały zostać przerwane.

O sprawie poinformował „The Washington Post”. Według autorów, Katar miał być mediator w rozmowach między Ukrainą a Rosją, które dotyczyły zawieszenia broni w kontekście ataków na „infrastrukturę energetyczną”.

Delegacje z Kijowa i Moskwy miały wcześniej pojawić się w Doha, ale bez bezpośredniego spotkania między nimi. Planowano to zorganizować jeszcze w tym miesiącu, ale jak wynika z publikacji, rozmowy zostały przerwane po wkroczeniu wojsk ukraińskich na terytorium Federacji Rosyjskiej, do obwodu kurskiego.

Jak zauważono, wcześniej nie było informacji medialnych o planowanym szczycie, mającym doprowadzić do porozumienia.

Obie strony miały zobowiązać się do ochrony obiektów infrastruktury energetycznej. Rosjanie kontynuują ataki na ukraińskie elektrownie, co powoduje przerwy w dostawie prądu w całym kraju.

Z kolei Ukraina używa dronów do atakowania rosyjskich rafinerii, składów ropy i magazynów, co doprowadziło do zmniejszenia potencjału Moskwy w tym zakresie o 15%.

W ostatnim czasie pojawiło się wiele informacji o próbach osiągnięcia porozumienia, jednak obie strony przedstawiają warunki, których nie chcą zrzec się.

Rosyjski przywódca Władimir Putin rości sobie prawo do części terytorium Ukrainy, a we wrześniu 2022 roku podpisał „porozumienia” o aneksji czterech obwodów: donieckiego (tzw. Donieckiej Republiki Ludowej), ługańskiego (tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej), chersońskiego i zaporoskiego.

Prezydent Ukrainy, pytany o pełne zawieszenie broni, stwierdza, że najpierw okupanci muszą opuścić wojska z całego terytorium kraju, w tym z Krymu, którego Rosja zagarnęła w 2014 roku.

Autorzy „WP” donoszą, że negocjacje prowadzone przez Katarczyków pokazywały „pewien postęp” i gotowość do zawarcia „ograniczonego zawieszenia broni”.

Rosyjscy urzędnicy przełożyli spotkanie z Kataru po wejściu Ukraińców na terytorium Rosji. Dyplomacja Moskwy nazwała działania Kijowa „eskalacją”, jednak nie doszło do ostatecznego zerwania rozmów.

Inne źródło informuje, że „po Kursku Rosjanie się wycofali”. – Putin nie będzie w nastroju do zawarcia porozumienia po ofensywie na Łuku Kurskim – stwierdził anonimowy urzędnik.

Kijów planował wysłać swoich przedstawicieli do Doha, ale Katarczycy odwołali rozmowy uznając, że uczestniczenie tylko jednej strony nie ma sensu.

Biuro Zełenskiego poinformowało, że szczyt w Doha został przełożony „ze względu na sytuację na Bliskim Wschodzie” i odbędzie się w formie wideokonferencji 22 sierpnia.

Kreml nie udzielił odpowiedzi na pytania amerykańskich dziennikarzy, a Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie.

Źródło/foto: Polsat News

platforma X/Wołodymyr Zełenski / PAP/EPA/ALEKSEY BABUSHKIN
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie