Chiński prezydent Xi Jinping nie weźmie udziału w ceremonii inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w Waszyngtonie, donosi CBS News, powołując się na dwa źródła znające plany chińskiego lidera. Trump zaprosił Xi osobiście po ogłoszeniu wyników wyborów, jednak chińska strona, przyzwyczajona do rygorystycznego przestrzegania protokołu dyplomatycznego, zdaje się być zdziwiona tą decyzją.
PLAN INAUGURACJI
Inauguracja prezydentury Donalda Trumpa zaplanowana jest na 20 stycznia 2025 roku na Kapitolu w Waszyngtonie. Mimo że Xi Jinping zdecydował się nie przyjechać, w uroczystości weźmie udział ambasador Chin z małżonką. Nie można wykluczyć, że dołączy do nich również innych przedstawiciele Pekinu.
MIĘDZYNARODOWE RELACJE
Karoline Leavitt, przyszła rzeczniczka Białego Domu, stwierdziła, że „światowi liderzy ustawiają się w kolejce, by spotkać się z prezydentem Trumpem, bo wiedzą, że wkrótce wróci do władzy i przywróci pokój poprzez amerykańską siłę na całym świecie”. Choć Trump deklarował dobre relacje z Chinami, często krytykował działania władz tego kraju.
Nie ma jeszcze oficjalnych informacji dotyczących ewentualnego zaproszenia dla premiera Węgier, Viktor Orban, oraz jego udziału w inauguracji. Dotychczas, według archiwów Departamentu Stanu USA, nie zdarzyło się, aby zagraniczni przywódcy brali udział w ceremonii inauguracyjnej prezydentury od 1874 roku.
Źródło/foto: Interia