Samolot Fouga Magister spadł do Morza Śródziemnego podczas pokazów lotniczych w okolicach Le Lavandou we Francji. Pilot zginął – nie miał możliwości skorzystania z fotela wyrzucanego.
Wypadek miał miejsce podczas pokazów lotniczych w pobliżu Le Lavandou, nadmorskiej miejscowości położonej na francuskim wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Do morza runął prywatny samolot kolekcjonerski Fouga Magister, który służył we francuskich siłach powietrznych w latach 1964-1980 – poinformował „Le Figaro”. Wiadomo, że maszyna nie była wyposażona w fotel wyrzucany, co oznaczało, że pilot nie miał możliwości katapultowania się.
Nagrania w sieci wskazują, że samolot zbaczał z kursu i niespodziewanie skierował się w kierunku wody.
Na początku lokalne władze Var informowały, że pokazy zostały przerwane i trwają poszukiwania pilota. Po godzinie 19:30 potwierdzono, że mężczyzna zginął.
Do tragedii doszło tuż przed występem Francuskiego Zespołu Akrobacyjnego, należącego do Sił Powietrznych i Kosmicznych. Ich pokazy związane były z 80. rocznicą lądowania sił alianckich we Francji.
Źródło/foto: Polsat News