Prawo i Sprawiedliwość kroczy ku powrotowi do władzy, a kluczowym krokiem w tej strategii ma być zwycięstwo Karola Nawrockiego w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jeżeli tak się stanie, możemy spodziewać się przedterminowych wyborów parlamentarnych, co zdeterminuje, kto obejmie rządy w Polsce w drugiej połowie dekady. Takie wnioski przedstawia prof. Antoni Dudek, historyk i politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w rozmowie z Onetem.
Rok temu głosy młodych wyborców przesądziły o powstaniu rządu Donalda Tuska. Obecnie jednak ich entuzjazm względem Koalicji Obywatelskiej wyraźnie osłabł. Wyniki najnowszego sondażu ujawniają, że wśród osób w wieku 18-29 lat dominującą formacją jest Konfederacja z poparciem na poziomie 26%. KO zajmuje drugą pozycję, zdobywając 15%, podczas gdy Polska 2050 oraz PiS mają po 8,5%. Lewica może liczyć na 7,6%, Partia Razem na 4%, a PSL na 2%.
Zmiany W Preferencjach Wyborców
Różnice te są znaczące w kontekście wyników sondażu IPSOS z dnia wyborów, gdy KO otrzymała wśród tej samej grupy wiekowej 28,3% głosów, a Lewica 17,7%. Politolog z UKSW zauważa, że młodzi wyborcy mogą rzeczywiście oddalać się od Tuska i jego formacji.
„Ważniejsze jest pytanie, czy młodzi rozczarowali się Rafałem Trzaskowskim. To może wpłynąć na ich wybory w drugiej turze wyborów prezydenckich” — zwraca uwagę prof. Dudek.
Jednocześnie dodaje, że młodzieży jest zbyt mało, by mogła uniemożliwić Nawrockiemu wejście do drugiej tury.
Niepokoje Społeczne i Ich Przyczyny
Ekspert odnosi się także do rosnącego niezadowolenia z rządów. „Nasza sytuacja ekonomiczna się pogarsza, co zaczęło się jeszcze podczas rządów PiS. Wiele osób twierdzi, że od pandemii, czyli od 2020 roku, tkwimy w coraz większym zadłużeniu.” Zaznacza, że aby Tusk i jego ekipa mogli liczyć na rzeczowe poparcie, muszą wykazać się czymś więcej niż tylko przyciąganiem unijnych funduszy.
„Przykład olimpiady w 2040 roku nie wzbudza entuzjazmu społeczeństwa. Tego rodzaju inicjatywy mogą nie wystarczyć” — dodaje.
Młodzież w Kontekście Wyborów
Prof. Dudek przypomina także, że zwycięstwo Trzaskowskiego mogłoby stanowić środek do przetrwania rządu Tuska. „Otrzymał on surową ocenę, a żółta kartka jest jasnym sygnałem, ale czerwona dopiero po przegranych wyborach parlamentarnych.” Przypomina, że nawet w przypadku zwycięstwa w wyborach prezydenckich, kolejne wybory do parlamentu planowane są dopiero za trzy lata.
Politolog wyklucza także wcześniejsze rekonstrukcje rządu przed wyborami prezydenckimi. „Jakiekolwiek zmiany mogłyby być postrzegane jako przyznanie się do porażki, co Tusk nie może sobie pozwolić.” W jego ocenie, politycy skupią się na wsparciu Trzaskowskiego, jako jedynej szansie na utrzymanie się przy władzy.
Stawka tych wyborów nie obejmuje jedynie wyborów prezydenckich. „Zwycięstwo Nawrockiego prawdopodobnie zaowocuje przedterminowymi wyborami parlamentarnymi. Dlatego toczy się o to gra, ponieważ PiS dąży do powrotu do władzy”, podsumowuje.
Rola Młodych Wyborców
Na koniec, prof. Dudek ocenia, jaką rolę mogą odegrać młodzi ludzie w nadchodzących wyborach. „Nie sądzę, by to oni zdecydowali o nowym prezydencie. Ich szanse wydają się największe dla kandydata Konfederacji, lecz jeśli on nie wejdzie do drugiej tury, prawdopodobnie się zniechęcą.” Podkreśla, że obecnie znaczenie młodych wyborców może być znikome.
Niemniej jednak, ekspert zaznacza, że w kampanii może jeszcze wiele się wydarzyć, a przewidywanie wyników na tym etapie jest trudne. „Mówienie o wynikach jeszcze przed wyborami to mocna teoretyzacja. Żadne założenia nie sprawdzają się z takim wyprzedzeniem”, podsumowuje prof. Dudek.