Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Traktorzysta zatrzymany pod wpływem alkoholu dwukrotnie przez policjanta na wolnym

„`html

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w powiecie bolesławieckim, gdzie funkcjonariusz policji, będąc poza służbą, dwukrotnie natknął się na nietrzeźwego kierowcę ciągnika rolniczego. Co gorsza, 42-latek posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, co czyni jego działania nieodpowiedzialnymi i skandalicznymi.

Jazda na czołówkę z prawem

Funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego, przebywając w czasie wolnym na terenie wiejskim gminy, dostrzegł znanego mu kierowcę za kółkiem ciągnika. Doskonale wiedział, że ten mężczyzna nie ma prawa prowadzić żadnego pojazdu, a jego jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo pełną gębą. Bez wahania zdecydował się na interwencję.

Niebezpieczna zabawa w chowanego

Po użyciu klaksonu, policjant skutecznie doprowadził do zatrzymania traktorzysty w bezpiecznym miejscu. Kiedy kierowca zjechał na teren prywatny, funkcjonariusz nie dawał za wygraną, starając się uniemożliwić mu dalszą jazdę, z której wyraźnie unosił się zapach alkoholu. To, co miało być zwykłą przejażdżką, zamieniło się w dramatyczną próbę ucieczki – 42-latek wysiadł z pojazdu i próbował zniknąć wśród pobliskich chwastów, lecz został szybko ujęty.

Skandaliczne wykroczenie

Oba zatrzymania miały miejsce w krótkim odstępie czasu, a okoliczności były niewiarygodnie podobne. Traktor oraz przyczepka były nieoznakowane – brak tablic rejestracyjnych tylko potęgował wrażenie chaosu. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca miał w organizmie przeszło 2 promile alkoholu. To dopiero początek kłopotów, bo dodatkowo pobrano krew, aby sprawdzić, czy pod wpływem nie znajdowały się inne substancje.

Co z tego wyniknie?

Teraz, za swoje karygodne czyny, 42-latek będzie musiał stawić czoła konsekwencjom prawnym – grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ciekawe, co myśli o tym wszystkim, gdy patrzy na swoje wybryki? Na pewno kręci głową i nie wierzy, że tak nisko upadł. A może jednak zupełnie nie rozumie powagi sytuacji? Na pewno jedno jest pewne – nie tak miała wyglądać jego codzienność.

asp. szt. Monika Kaleta

Źródło: KPP w Bolesławcu

asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska

tel. 600 266 990

„`

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie