Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Borusewicz ocenia rządy Tuska: czy powtórzymy błędy PiS?

W kontekście zbliżającej się rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu, podzielił się swoimi refleksjami na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce oraz historii, która wciąż jest żywa w pamięci wielu obywateli. Jego słowa wskazują na wyraźny niepokój w stosunku do działań podejmowanych przez obecne władze, które mogą przypominać te z lat 80. XX wieku.

NIE BEZPRAWIE, ALE DZIAŁANIE ZGODNE Z PRAWEM

„Nasz elektorat wymaga szybkich rozliczeń i konkretnych działań. Obawiam się jednak, że pospieszne decyzje mogą prowadzić nas w kierunku podejmowania niewłaściwych kroków. To nie może prowadzić do sytuacji, w której będziemy tylko kolejną wersją PiS-u” — podkreślił Borusewicz, odrzucając pomysły na bezprawne działania w imię szybkości reform. „Nie możemy stać się PiS-em w innym wydaniu, zmieniając jedynie logo i hasła” — dodał.

JAROSŁAW KACZYŃSKI I WAŻNE DATY

W rozmowie niejednokrotnie powracano do postaci Jarosława Kaczyńskiego, opisując go jako istotnego gracza sceny politycznej. „Znaczący polityk, na zawsze zapisany w historii” — tak Borusewicz ocenia byłego premiera. W kontekście 43. rocznicy stanu wojennego, opowiada o swoich osobistych doświadczeniach związanych z tym wydarzeniem:

„Dla mnie stan wojenny rozpoczął się już 12 grudnia. Tamtego dnia nie zamknąłem oczu, a 13 grudnia biegałem po mieście, mając świadomość, że coś się wydarzy. Kiedy wspomniano, że jesteśmy Koalicją 13 grudnia, przyznaję — 13 grudnia również nie spałem” — relacjonuje polityk.

DECYZJE I ROZWAŻANIA W OKRESIE NAPIĘCIA

Jak sam mówi, niejednokrotnie był świadkiem niepokojących sygnałów. „W Gdyni spotkałem informatora, który mówił o wprowadzeniu stanu wyjątkowego” — wspomina. Strach i niepewność były wówczas wszechobecne. Alina, jego ówczesna dziewczyna, również zauważała rosnące napięcie, które zmusiło ją do działania. Musiała przekazać wszelkie istotne informacje Lechowi Wałęsie. Gdy wracał, zauważył już wystawione w miasto milicyjne samochody.

JAK UNIKNĄĆ BŁĘDÓW PRZESZŁOŚCI?

„To nie jest tak, że Jaruzelski jest wyłącznie negatywną postacią. Także on miał swoją rolę w określonych zmianach. Nie możemy jednak zapomnieć o zbrodniach i naruszeniach praw człowieka, za które powinien być pociągnięty do odpowiedzialności” — podkreśla Borusewicz. I rzeczywiście, w 1989 roku Jaruzelski zgodził się na zmiany, jednak zdaniem byłego opozycjonisty, musisz być rozliczany za swoje błędy.

NOWE WYZWAANIA POLITYCZNE

„Dziś musimy być ostrożni. Obawiam się, że jeśli nie postawimy granic, możemy w końcu stać się odzwierciedleniem tego, co krytykujemy” — mówi Borusewicz, zwracając uwagę na wyzwania związane z przyszłością polskiej polityki. Deklaruje, iż nie pozwoli na to, by w imię rzekomej szybkości działań, zlekceważono demokratyczne zasady.

„Jeżeli przegramy wybory prezydenckie, nic się nie zmieni. Musimy działać z pełnym poszanowaniem prawa, a nie poprzez jego naginanie. Naszym celem nie jest kontynuacja nieprzemyślanej polityki PiS-u, ale budowanie społeczeństwa opartego na demokratycznych zasadach” — kończy Borusewicz, zdając sobie sprawę, że przyszłość wymaga zarówno odwagi, jak i odpowiedzialności.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie