W odpowiedzi na kolejny atak Federacji Rosyjskiej, która planowo prowadzi uderzenia przy użyciu rakiet manewrujących, pocisków balistycznych oraz bezzałogowych statków powietrznych na obiekty w zachodniej Ukrainie, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych ogłosiło aktywację wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej.
Polska Jako Reakcja na Rosyjskie Działania
Zaledwie kilka minut po godzinie 7:00 w piątek, Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, że polskie myśliwce wzbiły się w powietrze. To działanie miało na celu adekwatną reakcję na rosyjskie ataki na zachodzie Ukrainy. W komunikacie podkreślono, że Dyżurne Pary Myśliwskie zostały podniesione do stanu gotowości, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego również osiągnęły maksymalną zdolność operacyjną.
Bezpieczeństwo na Granicy
Jak zaznaczono, decyzje podjęte przez Dowódcę Operacyjnego miały na celu „zapewnienie bezpieczeństwa w obszarach graniczących z zagrożonymi regionami”. Wojsko zapewniło, że sytuacja jest monitorowana w trybie ciągłym, a wszystkie jednostki pozostają w pełnej gotowości do działania w razie potrzeby.
Alarm w Ukrainie
W miarę narastającego napięcia, ukraińskie źródła medialne ostrzegły przed „intensywnym ostrzałem rakietowym” prowadzonym przez rosyjskie siły na terytorium kraju. Zgodnie z informacjami, wojska rosyjskie wystrzeliły znaczną ilość rakiet, co skutkowało ogłoszeniem alarmu powietrznego w całym kraju. Siły Powietrzne Ukrainy ponownie zaapelowały o nieignorowanie alertów związanych z nalotami.
Ruchy Rosyjskich Sił Powietrznych
W raporcie wskazano, że szczególne nasilenie ataków obserwowano w obwodzie chersońskim oraz we wschodniej części obwodu mikołajowskiego, jednak rakiety zaczęły lecieć również w kierunku obwodów sumskiego, czernihowskiego i kijowskiego. Dodatkowo, Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały o starcie MiG-31K, który jest zdolny do przenoszenia rakiet rodziny Dagger z wojskowej bazy lotniczej Savasleyka.
To niepokojące zjawisko pokazuje, że konflikt w Ukrainie wciąż wywołuje nieustające napięcia, a każde nowe uderzenie ze strony Rosji pociąga za sobą reakcję ze strony sąsiadujących państw, które są zdeterminowane, by bronić swojego terytorium i bezpieczeństwa swoich obywateli.
Źródło/foto: Polsat News