Stolica Wielkiej Brytanii, Londyn, znana jest z niezliczonych atrakcji turystycznych, a szczególnie w okresie świątecznym przyciąga tłumy zwiedzających. Jarmarki bożonarodzeniowe, świąteczne iluminacje i dekoracje sprawiają, że miasto zyskuje wyjątkowy urok. W tym roku londyńska choinka, stojąca dumnie na Trafalgar Square, nie wzbudziła jednak oczekiwanego entuzjazmu, szybko stając się obiektem krytyki.
Radosne Oczekiwania, Gorzkie Rozczarowanie
Rozświetlenie choinki, które miało miejsce 5 grudnia, z założenia miało być radosnym wydarzeniem, lecz rzeczywistość okazała się inna. Rozczarowani mieszkańcy londyńskimi efektami, już w chwili odsłonięcia drzewka, wyrazili swoją frustrację. Oczekiwania były znaczne, jednak ostateczny widok choinki, która dla wielu przypominała kaktusa, nie spełnił pokładanych nadziei. Porównania z piękniejszymi drzewkami z innych europejskich stolic szybko zdominowały media społecznościowe.
Norweski Dar, Który Nie Zachwyca
Warto przypomnieć, że choinka na Trafalgar Square jest norweskim darem, który Londyn otrzymuje od 1947 roku jako wyraz wdzięczności za pomoc w czasie II wojny światowej. Choć ta tradycyjna choinka, wysoka na około 20 metrów, corocznie zdobi rynek 500 białymi światełkami, w tym roku odczuwalnie zawiodła. Mimo swojego ponad pięćdziesięcioletniego wieku nie zdołała przyciągnąć pozytywnych emocji, które towarzyszą dekoracyjnym drzewkom w innych miastach.
Czy Londyn Odzyska Blask?
„Wygląda jak kaktus” – tak wypowiedzieli się krytyczni internauci, a jeden z londyńczyków stwierdził wręcz, że „nasza choinka jest żałosnym cieniem” tych z innych stolic. Mimo bogatej historii i znaczenia londyńskiej choinki, w tym roku nie zdołała wzbudzić w mieszkańcach radości i zachwytu, jakimi cieszą się świąteczne dekoracje w innych miastach. Czy w przyszłym roku tradycja ta wróci do łask? Czas pokaże, ale na pewno Londyn ma nie lada wyzwanie w odbudowie swojego świątecznego blasku.
Świąteczny klimat w Londynie na pewno zyska nowy wymiar, jeżeli choinka znów będzie powodem do dumy, a mieszkańcy przestaną porównywać ją z kaktusem. Cóż, może przyszłoroczne święta przyniosą więcej radości i wspanialsze drzewko.