Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Poszukiwania Romanowskiego nabierają tempa. Poseł PiS udostępnia aktualne informacje

11 grudnia, w jego warszawskim mieszkaniu, nie zastano Marcina Romanowskiego. Policja, jak informuje serwis Wirtualna Polska, rozpoczęła poszukiwania polityka poza stolicą. Ten poseł Prawa i Sprawiedliwości jest w trudnej sytuacji — został objęty trzy miesiące aresztu w związku z kontrowersjami wokół Funduszu Sprawiedliwości. W międzyczasie Romanowski opublikował kilka wpisów w serwisie X, co może budzić zdziwienie, zważywszy na jego stan zdrowia, o którym wcześniej informowali obrońcy, mówiąc o „rozległym krwotoku” i wymagającej operacji.

POLICJA WYCHODZI NA ZEWNĄTRZ

Śledczy realizowali decyzję sądu na temat aresztowania Romanowskiego od wczesnego rana. Jednak brak polityka w jego miejscu zamieszkania sprawił, że operacja policyjna stała się szersza: funkcjonariusze ruszyli w teren poza Warszawą. Jak donosi WP, w przypadku, gdy Romanowski nie zostanie odnaleziony w żadnym z wyznaczonych miejsc, policjanci będą mogli skonsultować się z prokuraturą, co może prowadzić chociażby do wydania listu gończego.

ROMANOWSKI REAGUJE

W międzyczasie Romanowski, mimo zawirowań zdrowotnych i prawnych, postanowił zabrać głos w mediach społecznościowych. Jego posty pojawiły się na platformie X i skupiły się na podziękowaniach za wsparcie oraz komentowaniu polityki rządu Donalda Tuska. „Likwidacja CBA to otwarcie drzwi dla korupcji!” — grzmiał Romanowski, pomimo że jego sytuacja do łatwych nie należy.

PUK, PUK… CZY TO POLITYCZNE PRZEŚLADOWANIE?

W poniedziałek 9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa podjął decyzję o aresztowaniu Romanowskiego, który jest podejrzewany o przywłaszczenie jednych z największych sum pieniędzy związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Jego obrońca, Bartosz Lewandowski, podkreślał, że poseł nie mógł być obecny na rozprawie z powodu poważnego stanu zdrowia przyczyniającego się do obaw o jego dalsze losy. Zarzuty są poważne, bo dotyczą niebagatelnych kwot — mowa o ponad 107 milionach złotych i próbę przywłaszczenia kolejnych 58 milionów.

POLITYCZNA AWANTURA CZY SPRAWIEDLIWOŚĆ?

Romanowski oraz jego polityczni koledzy nie kryją, że sprawa jest ich zdaniem próbą politycznej zemsty. „To ustawką polityczną” — twierdzi sięgając do korzeni swej retoryki, którą od jakiegoś czasu wpisuje w narrację PiS. Według niego, śledztwo to nic innego jak prześladowania polityczne i kolejne zamachy na wolność w Rzeczypospolitej. Cóż, może cała ta sprawa to tylko kolejna odsłona widowiska, które niestety wciągnęło także zdrowie i życie podległych wzburzonej polityce ludzi.

Warto obserwować rozwój wydarzeń i śledzić, jak sytuacja z Romanowskim oraz jego rola w Funduszu Sprawiedliwości wpłyną na polską scenę polityczną. Czy polityka zdominuje prawdę? A może sprawiedliwość w końcu zyska pierwszeństwo?

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie