Julia Atena Szeremeta, która zdobyła srebrny medal w boksie podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, opowiedziała w programie „Gość Wydarzeń” o swoim związku z sportami walki, który rozpoczął się, gdy miała sześć lat. – Mama zaprowadziła mnie na zajęcia karate, a później, pragnąc rozwijać swoje umiejętności, zaczęłam trenować boks w wieku 13-14 lat. To właśnie w tej dziedzinie się spełniam – wspominała.
Jak zaznaczyła, gdy wchodzi do ringu, nie odczuwa strachu, lecz stawia na spektakularność i uważa, że walka to jej naturalne środowisko. Podkreśliła również, że zapisując się w historii polskiego boksu, czuje się dumna.
Na pytanie dotyczące ewentualnego powrotu do polityki, Julia Szeremeta stanowczo odpowiedziała, że nie zamierza startować w kolejnych wyborach, ponieważ skupia się na treningach i przygotowaniach do przyszłych igrzysk, które odbędą się w Los Angeles w 2028 roku.
Sportowiec został także zapytany o swoją finałową walkę na igrzyskach z kontrowersyjną zawodniczką z Tajwanu, Lin Yu-Ting. Szeremeta skomentowała tę sytuację, wskazując, że skupiła się wyłącznie na rywalizacji podczas zawodów, a decyzja w sprawie kontrowersji powinna zostać podjęta przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski.
Źródło/foto: Polsat News