Rosja planuje wycofać część swojego kontyngentu wojskowego z Syrii, co potwierdza turecka stacja telewizyjna CNN Turk. W tym kontekście Moskwa zwróciła się o pomoc do Turcji, z zamiarem przeniesienia swoich sił stacjonujących w kraju ogarniętym konfliktem zbrojnym na tereny kontrolowane przez wojsko tureckie. Następnie rosyjscy żołnierze mają zostać przetransportowani drogą powietrzną do Rosji.
Rosyjski plan na bezpieczne wycofanie wojsk ma miejsce w sytuacji, gdy Iran, który wspierał reżim Baszara al-Asada, nie jest w stanie efektywnie zastąpić rosyjskich sił. Wyjątek w tych działaniach mają stanowić wyłącznie jednostki rosyjskie stacjonujące w bazie morskiej Tartus oraz w bazie lotniczej Humajmim.
Źródła donosiły o rozpoczęciu wycofywania rosyjskich okrętów wojennych z bazy w Tartus, zwłaszcza w obliczu zdobycia Damaszku przez rebeliantów. Baza Humajmim, zlokalizowana w pobliżu Latakii, była używana przez Rosjan do transferu broni oraz materiałów wojskowych.
Według analityków, obecna sytuacja wskazuje na osłabienie rosyjskich wpływów w Syrii, ponieważ większość rosyjskich sił jest aktualnie zaangażowana w konflikt na Ukrainie. Inwazja w tym regionie zmusiła Rosję do przetransportowania samolotów z Syrii, a najemnicy grupy Wagnera opuścili kraj po buntach wokół lidera, Jewgienija Prigożyna.
Pilne Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
Rada Bezpieczeństwa ONZ planuje pilne posiedzenie w poniedziałkowe popołudnie, podczas którego omówione mają być wydarzenia w Syrii oraz upadek reżimu Baszara al-Asada. To rosyjskie wnioski zainicjowały to spotkanie. W niedzielę syryjscy rebelanci ogłosili zdobycie Damaszku, co oznacza zmiany w układzie sił w regionie oraz zakończenie 24-letnich rządów Asada.
Implicacje tego wydarzenia są ogromne, zwłaszcza, że Asad był wspierany przez Rosję, Iran oraz libański Hezbollah. W późniejszych informacjach pojawiły się doniesienia, że prezydent Syrii przebywa obecnie w Moskwie, a Rosja miała przyznać mu azyl. Wcześniejsze spekulacje sugerowały, iż lider mógł zginąć w katastrofie lotniczej, co tylko potwierdza chaos, który zapanował w regionie.
Obserwując rozwój sytuacji w Syrii, można odczuć, że jest to kolejny rozdział w długotrwałym konflikcie, w którym regionalne oraz światowe mocarstwa mają swój istotny udział, a ich strategia będzie miała znaczenie dla przyszłości tego ogarniętego wojną kraju.
Źródło/foto: Interia
