Na warszawskim Lotnisku Chopina miało miejsce niecodzienne wydarzenie, które z pewnością nie umknęło uwadze pasażerów. W nocy z 8 na 9 września br. awaryjnie lądował Airbus A320 należący do tureckich linii Pegasus, który przyleciał z Moskwy, a jego celem był Stambuł. Powód pilnego lądowania to zgłoszone przez pilota problemy z systemem nawigacyjnym. I choć wszystko zakończyło się szczęśliwie, sytuacja nabrała nieoczekiwanego obrotu po lądowaniu.
Niejasna ucieczka pasażerów
Po awaryjnym lądowaniu podróżni zostali przeniesieni do terminalu, gdzie czekali na dalsze instrukcje. Po kilku godzinach nerwowego oczekiwania, pojawił się zastępczy samolot, który miał zabrać ich do Stambułu. Jednak nie wszyscy pasażerowie podjęli decyzję o kontynuacji podróży do Turcji. Jak informuje Radio Zet, trzy osoby z tego lotu w tajemniczych okolicznościach opuściły lotnisko. Członek Polskich Portów Lotniczych na jednym z spotkań wspomniał o tym zjawisku, określając je jako „umknięcie”.
Sprzeczne informacje od służb
Z ustaleń radiostacji wynika, że różne polskie instytucje mają odmienne wersje na temat tych pasażerów. Straż Graniczna przekazała, że dwoje z nich, obywateli Wielkiej Brytanii z rosyjskim rodowodem, zdecydowało się na powrót na Wyspy. Z kolei rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński informował o trzech osobach, które zrezygnowały z lotu do Stambułu — dwu kobietach i mężczyźnie.
Co więcej, monitoring na Lotnisku Chopina zarejestrował moment ich wyjścia z terminalu, jednak to, co działo się przed tym, pozostaje tajemnicą.
Kontekst sytuacji
Cała sytuacja zyskuje na znaczeniu w kontekście konfliktu w Ukrainie oraz decyzji Unii Europejskiej o zamknięciu przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych. Dla rosyjskich pasażerów oznacza to, że muszą korzystać z obco zarejestrowanych linii, aby móc przekroczyć granice UE. Warto zauważyć, że zakaz nie dotyczy lotów humanitarnych ani awaryjnych, co czyni całą sprawę jeszcze bardziej intrygującą.
W obliczu niedawnego wstrzymania ruchu lotniczego na Okęciu, cała ta sytuacja ukazuje, jak nieprzewidywalne mogą być lotnicze podróże, a także kontrowersje, które mogą się z nimi wiązać. Wygląda na to, że ta nocnych wydarzenia pozostaną tematem rozmów na dłużej.