W najnowszym odcinku podcastu gość Magdaleny Rigamonti i Tomasza Sekielskiego, Andrij Deszczyca, były ambasador Ukrainy w Polsce, dzielił się swoimi poglądami na temat ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Jak zaznaczył, sprawa ta wymaga jak najszybszego rozwiązania. — Zdecydowanie trzeba przeprowadzić te ekshumacje, aby na nowo upamiętnić ofiary. Od zawsze był i pozostaję zwolennikiem zniesienia zakazu w tej kwestii — stwierdził dyplomata, dodając, że nie przekonują go argumenty dotyczące przeszkód administracyjnych i prawnych.
Niewykorzystana okazja
Deszczyca wyjawił, że już w 2018 roku apelował do swoich kolegów o podjęcie decyzji w tej sprawie. — Potrzebna była polityczna decyzja, ale wówczas jej nie podjęto. Wiele razy próbowaliśmy znaleźć argumenty, dlaczego należy wstrzymać te działania. Mimo kilku prób spotkań z szefami Instytutu Pamięci Narodowej, nic nie przyniosło efektu — relacjonował były ambasador.
Brak politycznej woli
Gość podcastu podkreślił, że choć były zgody na poszukiwania w Polsce, nie miały one miejsca na szeroką skalę. — W rzeczywistości brakowało politycznej woli, aby zdjąć zakaz i po prostu zacząć działać — zaznaczył Deszczyca. W kontekście relacji polsko-ukraińskich, wyraził zrozumienie dla frustracji Polaków dotyczącej tej trudnej kwestii. Jak stwierdził, poszukiwano różnych tymczasowych rozwiązań, takich jak spotkania ministrów i prezydentów, które jednak nie przyniosły trwałych rezultatów.
Potrzeba solidarności
— To nie jest sposób na rozwiązanie problemu — dodał. — Wyraźnie potrzebujemy odblokować sytuację. Jako sąsiedzi i partnerzy, które stoją przed wspólnymi wyzwaniami, nie możemy pozwolić na istnienie barier, jakie w tej chwili stawia ekshumacja. W moim odczuciu, zagadnienie to ciągnie się od lat, a próby rozwiązania sytuacji miały miejsce aż do momentu wybuchu wojny w lutym 2022 roku. Wydaje mi się, że znowu pojawiły się nieuświadomione blokady, które należy przełamać — podsumował Deszczyca, nie przekonując się do argumentów o administracyjnych przeszkodach.
W kontekście skomplikowanej historii relacji polsko-ukraińskich oraz nigdy do końca rozwiązanej kwestii rzezi wołyńskiej, temat ekshumacji pozostaje nie tylko wyzwaniem, ale i ogromną szansą na pojednanie i upamiętnienie ofiar. Warto mieć nadzieję, że w końcu uda się wypracować rozwiązanie, które zadowoli obie strony i przyniesie spokój pamięci tych, którzy stracili życie w tragicznych okolicznościach.