85. rocznica wybuchu II wojny światowej zgromadziła wielu ważnych gości na gdańskim Westerplatte. Wśród nich byli premier Donald Tusk, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Uroczystości rozpoczęły się o 4.45, gdy w głośnikach rozbrzmiały syreny alarmowe, przypominając o niemieckim ataku na Wojskową Składnicę Tranzytową w 1939 roku.
Ważne Przesłanie Prezydenta
Andrzej Duda w przemówieniu mówił o konieczności wybaczenia i uznania winy, jednocześnie podkreślając, że sprawa zadośćuczynienia za doznane krzywdy jest wciąż aktualna. „Ta kwestia jest ciągle nierozwiązana” – zaznaczył prezydent. Opowiadał o zjawisku, w którym agresorzy często są nagradzani milczeniem i brakiem reakcji ze strony świata.
„Nie możemy zapomnieć o dramatach, jakie przeżyliśmy jako naród” – stwierdził, dodając, że pamięć o przeszłości zobowiązuje do dbałości o wolność i bezpieczeństwo. Duda odniósł się także do sytuacji na Ukrainie, podkreślając, że wspieranie naszych sąsiadów w obliczu rosyjskiej agresji jest kluczowe dla stabilności w regionie.
Apel o Zadośćuczynienie
Nawiązując do strat spowodowanych przez wojnę, Duda zauważył, że „żadne zadośćuczynienie za straty, które ponieśliśmy przez 40 lat komunizmu, nie jest możliwe, ale za straty wojenne jesteśmy winni domagać się wynagrodzenia”. Prezydent przekonywał, że Polska oczekuje sprawiedliwości i nie odpuści, aż do uzyskania satysfakcji w tej sprawie.
Przesłanie Marszałka Sejmu
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, zaznaczył, że „milczenie tam, gdzie trzeba mówić, to zbrodnia”. Przypomniał, że obecne czasy wymagają od nas czujności, by mimo zapewnień o pokoju nie dopuścić do powtórzenia się historii. Emocjonalnie mówił o zagrożeniach dostrzeganych tuż za naszą granicą, podkreślając, że silna armia i sojusze są kluczem do obrony Polski.
W kierunku przyszłości
Premier Donald Tusk przyznał, że nie wystarczy jedynie mówić o pojednaniu. „Lekcja z Westerplatte jest ważniejsza niż kiedykolwiek, a świadectwem naszej odpowiedzialności jest gotowość do obrony swojego terytorium” – dodał, apelując o wzajemną solidarność w obliczu agresji ze Wschodu.
Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej, przypomniał o znaczeniu zaufanych sojuszy oraz silnej armii. Zwrócił uwagę, że doświadczenia z przeszłości nauczyły nas, jak ważne jest być przygotowanym na wszelkie okoliczności. „Polska musi być silna i zjednoczona” – powtórzył, podkreślając znaczenie wartości, jaką stanowi miłość do ojczyzny.
Obchody tak ważnej rocznicy w sposób jasny przypomniały nam o lekcjach historii, które nie powinny nigdy zostać zapomniane. Wspólnie musimy dążyć do tego, by przyszłe pokolenia mogły żyć w bezpiecznym i wolnym kraju.
Źródło/foto: Polsat News
