Dziennikarz portalu tvn24.pl dotarł do osób, które znają zakulisowe ustalenia śledztwa w sprawie śmiertelnego postrzelenia 21-latka w Koninie. Według informatorów żadna z trzech kamer nie zarejestrowała najbardziej kluczowego momentu, czyli oddania strzału.
To tylko zajawka artykułu.
Aby przeczytać całość kliknij TUTAJ.