Dzisiaj jest 19 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

46. rocznica eksplozji w Rotundzie PKO: pamiętamy tragiczne wydarzenia w Warszawie

46 lat temu, o godzinie 12:37, na kilka minut przed zakończeniem pierwszej zmiany, doszło do dramatycznego wydarzenia w oddziale banku PKO mieszczącym się w kultowej Rotundzie, zlokalizowanej u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich. W momencie wybuchu w budynku znajdowało się ponad 300 klientów oczekujących na obsługę oraz 170 pracowników, którzy z niepokojem odliczali ostatnie minuty do zakończenia pracy.

EPICKA EKSPLOZJA

Świadkowie sceny mówili o niesamowitym zjawisku – w chwili wybuchu cały budynek uniósł się w powietrze, przypominając „bańkę mydlaną”, po czym rozpadł się, spadając na ziemię. Z opadającym pyłem, odłamkami metalu i szkła, wśród kawałków ludzkich ciał, na ziemię spadły także kolorowe książeczki oszczędnościowe, świadczące o tragicznych losach ich właścicieli.

TRAGEDIA I HEROIZM

Akcja ratunkowa trwała nieprzerwanie przez sześć dni i zaangażowała ponad 2000 osób, w tym lekarzy, pielęgniarki, strażaków, milicjantów, żołnierzy oraz miejskie służby inżynieryjne. Niska temperatura, spadająca momentami do -20 stopni Celsjusza, znacznie utrudniała poszukiwania zasypanych. Tysiące ludzi oddało krew, wspierając ofiary tej tragedii.

ZAMACH CZY NIESZCZĘŚLIWY WYPADEK?

Wybuch stał się gorącym tematem dyskusji, wywołując obawy, że mogło to być zamach terrorystyczny. Taka wersja wydarzeń nie była na początku wykluczana nawet przez Służbę Bezpieczeństwa. Równocześnie władze starały się za wszelką cenę uciszyć te spekulacje.

PRZYCZYNY KATASTROFY

Specjalna komisja, która przeprowadziła śledztwo, ustaliła, że przyczyną wybuchu była awaria zaworu w podziemnym przewodzie. W wyniku tego gaz przedostał się kanałami telekomunikacyjnymi do archiwum PKO, czego tragiczne konsekwencje dotknęły tak wielu niewinnych ludzi.

W wyniku tej katastrofy życie straciło 49 osób, a 135 zostało rannych. Zniszczony w 70% budynek został odbudowany już po siedmiu miesiącach, jednak pamięć o tym tragicznym wydarzeniu pozostaje wciąż żywa w sercach wielu Polaków. Jakie refleksje budzi ta tragedia i co możemy z niej wyciągnąć? Może warto pomyśleć o systemach zabezpieczeń, które mogłyby nas uchronić przed podobnymi sytuacjami w przyszłości?

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie