Dzisiaj jest 20 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

23-latek wepchnięty pod pociąg. Podejrzany usłyszał zarzuty

– Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sopocie w niedzielę o godz. 12 – poinformował Mariusz Duszyński z gdańskiej Prokuratury Okręgowej dla polsatnews.pl. 20-latek, według nagrań z monitoringu, w sobotni poranek na stacji w Sopocie wepchnął trzy lata starszego mężczyznę pod koła pociągu.

Maksymilian Sz. usłyszał zarzut z art. 148 Kodeksu Karnego, dotyczący zabójstwa. – Podejrzany nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień – dodał prokurator Duszyński.

Z ustaleń Polsat News wynika, że Maksymilian Sz. wypowiedział podczas przesłuchania tylko dwa zdania: „Nie zrobiłem tego. Nie chciałem”. Z relacji wynika, że mężczyźni prawdopodobnie nie znali się. – Zabezpieczono telefony zarówno podejrzanego, jak i ofiary – poinformował rzecznik.

W niedzielę zostanie złożony wniosek do Sądu Rejonowego w Sopocie o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu. Decyzja w tej sprawie prawdopodobnie zostanie podjęta tego samego dnia.

Tragedia w Sopocie miała miejsce w sobotę o godz. 5:30 na głównej stacji PKP. Wówczas 23-letni mieszkaniec Trójmiasta został wepchnięty pod koła pociągu PKP Intercity i zginął na miejscu. Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Gdyni, który uczestniczył w tym tragicznym zdarzeniu. – Był nietrzeźwy, a badanie alkomatem wykazało 1,8 promila alkoholu – relacjonowała oficer prasowy KMP w Sopocie, podkom. Lucyna Rekowska.

Prokurator poinformował, że pobrano krew od zatrzymanego. Badanie pozwoli ustalić, czy spożywał również inne substancje odurzające lub psychoaktywne. – Czynności z jego udziałem będą prawdopodobnie wykonane jutro – dodano.

Zapowiedziano przeprowadzenie sekcji zwłok 23-latka, chociaż „okoliczności nie pozostawiają wątpliwości co do przyczyny śmierci”.

Źródło/foto: Polsat News

PAP/Adam Warżawa
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie