W trakcie ostatniej kampanii wyborczej Donald Trump złożył wiele różnych obietnic, które wzbudziły emocje i zainteresowanie. Część z nich była niejasna i trudna do zrealizowania, ale inne, jak na przykład te dotyczące zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę czy planów masowych deportacji nielegalnych imigrantów, mogą przynieść konkretne konsekwencje, co zauważają amerykańskie media.
POCZĄTEK NOWEJ ERA
W poniedziałek o godzinie 12:00 czasu lokalnego w Waszyngtonie, Donald Trump stanie się 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Ceremonia zaprzysiężenia odbędzie się w Kapitolu, a już pierwszego dnia swojego urzędowania zapowiedział wydanie przynajmniej 100 rozporządzeń, koncentrując się na zaostrzeniu regulacji imigracyjnych, jak podaje jeden z jego najbliższych doradców, Stephen Miller.
MASOWE ARESZTOWANIA MIESZKAŃCÓW
Jak informuje agencja Reuters, Trump planuje natychmiastowe rozpoczęcie akcji aresztowań osób, które jego rząd uznaje za nielegalnych migrantów. Już na drugi dzień po objęciu stanowiska, administracja prezydenta elekt ma podjąć zdecydowane działania w tej kwestii. Współpracownicy Trumpa zaprezentowali również kilka strategii zakończenia konfliktu na Ukrainie, jednak nie ma jednoznacznych prognoz co do skutków tych negocjacji.
CEŁA I POLITYKA HANDLOWA
Podczas kampanii, Trump groził wprowadzeniem wysokich ceł na towary z Meksyku, Kanady i Chin, jeżeli kraje te nie podejmą skutecznych działań przeciwko przemytowi narkotyków. Plany te wzbudziły obawy dotyczące możliwych reperkusji dla amerykańskiej gospodarki i relacji międzynarodowych.
ULASKAWIENIA I ZMIANY W PRAWIE
Jedną z pierwszych decyzji Trumpa ma być ułaskawienie uczestników protestów z 6 stycznia 2021 roku, co zapowiedział w rozmowie z „Time”. Ponadto nowy prezydent zaprezentował program ograniczenia prawa ziemi, które dotyczy głównie dzieci nielegalnych imigrantów, oraz zapowiedział zmiany w zasadach przyznawania zielonych kart dla absolwentów amerykańskich uczelni.
DAWNE OPINIE, NOWE ZDANIE
W ostatnim roku Trump krytykował politykę obecnego prezydenta Joego Bidena w zakresie elektromobilności, nazywając ją „szaleństwem”. Jednak pod wpływem Elona Muska wydaje się, że zmienił zdanie na temat pojazdów elektrycznych, co może skutkować luźniejszymi regulacjami dla samochodów autonomicznych.
SPECYFIKA POLITYKI PŁCI
Donald Trump zadeklarował, że jako prezydent wprowadzi politykę uwzględniającą jedynie dwie płcie: męską i żeńską, a także zamierza podjąć kroki w celu zakazu wstępu dla osób transpłciowych do wojsk i placówek edukacyjnych. Te kontrowersyjne plany budzą wiele dyskusji i obaw wśród przeciwników takich postanowień.
Przygotowanie do nowej kadencji przypomina zatem emocjonujący spektakl, w którym nie brakuje ostrej retoryki, radykalnych postanowień i niepewności. Co przyniesie nowa era Trumpa? Czas pokaże, ale już teraz niektórzy analitycy przygotowują się na burzliwe miesiące.
